piątek, 19 marca 2010
Rezerwa Federalna musi ujawnić szczegóły ratowania banków
19 marca 2010
Zarząd Rezerwy Federalnej musi ujawnić dokumenty identyfikujące firmy finansowe, które mogłyby upaść, gdyby nie największa w historii USA rządowa akcja ratunkowa - stwierdził sąd apelacyjny.
Amerykański Sąd Apelacyjny na Manhattanie orzekł dziś, że Fed musi ujawnić szczegóły bezprecedensowego, wartego 2 biliony dolarów, programu pożyczkowego zapoczątkowanego po upadku Lehman Brothers Holdings Inc. w 2008 roku. Orzeczenie to podtrzymuje wyrok sądu niższej instancji, który w sierpniu nakazał ujawnienie tych informacji.
Fed argumentował, że może zataić informacje na podstawie wyjątku, który pozwala agencjom federalnym odmówić ujawnienia "tajemnic handlowych bądź uprzywilejowanych lub poufnych informacji finansowych albo handlowych uzyskanych od osób prywatnych".
Amerykańska "Ustawa o swobodzie dostępu do informacji" (FOIA - Freedom of Information Act) "nie daje podstaw do zastosowania wyjątku, który przytacza Zarząd [Rezerwy Federalnej]" - napisał w uzasadnieniu przewodniczący składu sędziowskiego, sędzia Dennis Jacobs. "Jeśli Zarząd wierzy, że taki wyjątek lepiej służyłby interesowi narodowemu, powinien zwrócić się do kongresu o zmianę ustawy".
Opinia ta może nie być ostateczna w sprawie o ujawnienie dokumentów, która została wniesiona w listopadzie 2008 przez Bloomberg LP, firmę-matkę serwisu Bloomberg News. Fed może złożyć wniosek o ponowne rozpatrzenie lub apelację do sądu apelacyjnego lub ostatecznie do Amerykańskiego Sądu Najwyższego.
Prawo do wiedzy
Jeżeli dzisiejszy wyrok zostanie podtrzymany lub Fed nie złoży apelacji - będzie musiał ujawnić żądane informacje.
"Oczywiście jesteśmy zadowoleni z wyroku sądu, który jest ważnym potwierdzeniem prawa opinii publicznej do wiedzy na temat tego, co robi rząd" - powiedział Thomas Golden, partner w nowojorskiej kancelarii prawniczej Willkie Farr & Gallagher LLP, reprezentującej Bloomberg.
"Analizujemy tę decyzję i rozważamy możliwości ponownego rozpatrzenia sprawy lub apelacji." - powiedział rzecznik Fed, David Skidmore.
Sąd został poproszony o rozstrzygnięcie czy informacje dotyczące pożyczek są objęte "Ustawą o swobodzie dostępu do informacji" (FOIA). W przeszłości ten rodzaj dokumentów rządowych był chroniony przed publicznym ujawnieniem, ponieważ mogły one odsłonić tajemnice handlowe. Rada Gubernatorów Systemu Rezerwy Federalnej argumentowała, że ujawnienie tych dokumentów stworzy ryzyko napiętnowania pożyczkobiorców i wyrządzi im "poważne i nienaprawialne szkody dotyczące konkurencyjności."
Rewidenci płatności
Stowarzyszenie Izb Rozliczeniowych, które nadzoruje przepływy pieniężne pomiędzy bankami przyłączyło się do sprawy i stanęło po stronie Fed-u. W skład stowarzyszenia wchodzi ABN Amro Bank NV, oddział Royal Bank of Scotland Plc, Bank of America Corp, The Bank of New York Mellon Corp., Citigroup Inc, Deutshce Bank AG, HSBC Holdings Plc, JPMorgan Chase & Co., US Bancorp oraz Wells Fargo & Co.
Oscar Suris - rzecznik Wells Fargo, Jennifer Zuccarelli - rzeczniczka JPMorgan oraz Linda Harper - rzeczniczka RBS, wszyscy odmówili komentarza. Rzecznik Deutsche Bank - Ronald Weichert nie mógł udzielić natychmiastowego komentarza.
Bloomberg, należący w większości do burmistrza Nowego Jorku Michaela Bloomberga złożył pozew sądowy, po tym jak Fed odmówił podania nazw firm, którym udzielił pożyczek oraz ujawnienia wielkości pożyczek i aktywów, które zostały użyte jako zabezpieczenie w programie pożyczkowym. Większość pożyczek została udzielona w odpowiedzi na najgłębszy kryzys finansowy od czasów Wielkiej Depresji.
Prawnicy reprezentujący Bloomberg argumentowali w sądzie, że opinia publiczna ma prawo poznać najważniejsze informacje na temat "bezprecedensowego i wysoce kontrowersyjnego użycia" publicznych pieniędzy.
Ściana tajemnicy
"Bloomberg od prawie 2 lat próbuje przełamać ścianę tajemnicy w celu potwierdzenia prawa opinii publicznej do poznania najważniejszych informacji" - Golden napisał w dokumentach sprawy.
Banki i Fed ostrzegły, że uratowani pożyczkodawcy mogą zostać narażeni na szwank jeśli dokumenty zostaną upublicznione powodując ucieczkę lub wyprzedaż przez inwestorów. Argumentowali też, że ujawnienie informacji może sparaliżować zdolność Fed do radzenia sobie z kolejnym kryzysem.
Większość rozprawy przed sądem apelacyjnym 11 stycznia koncentrowała się wokół sporu na temat potencjalnych szkód wyrządzonych bankom przez ujawnienie faktu, że pożyczały one środki z Fedu poprzez tzw. okno dyskontowe. Matthew Collette, prawnik rządowy, powiedział, że banki nie robią tego dopóki nie mają problemów z płynnością.
"Ustawa o swobodzie dostępu do informacji" wymaga od agencji federalnych udostępnienia dokumentów rządowych prasie i opinii publicznej. Wyjątek od tego przepisu chroni tajemnice handlowe oraz uprzywilejowane i poufne dane finansowe. W wyroku z 24 sierpnia, Loretta Preska, sędzia dystryktu Nowego Jorku orzekła, że wyjątek ten nie ma w tej sprawie zastosowania ponieważ nie ma dowodu na to, że banki mogą ucierpieć z tego powodu.
Trzyczęściowe kryterium
W swym dzisiejszym orzeczeniu sąd apelacyjny orzekł, że wyjątek ma zastosowanie jedynie jeśli agencja federalna spełnia trzyczęściowe kryterium. Informacja musi być tajemnicą handlową lub mieć komercyjny albo finansowy charakter; musi zostać uzyskana od osoby prywatnej; i musi być uprzywilejowana lub poufna.
Sąd orzekł, że informacja o którą wystąpił Bloomberg nie została "uzyskana od" banków-pożyczkobiorców. Sąd odrzucił również dodatkowy argument jakoby Banki Systemu Rezerwy Federalnej były "osobami" w rozumieniu prawa, ponieważ nie mogą odnieść żadnego rodzaju szkód wymaganych pod pojęciami "uprzywilejowany i poufny" określonych w wyjątku.
W podobnej, wcześniejszej sprawie sędzia dystryktu Nowego Jorku, Alvin Hellerstein, stanął po stronie Fed-u i odmówił nakazania udostępnienia dokumentacji Fed-u, o które wystąpiła sieć telewizyjna Fox News Network. Sąd Apelacyjny powrócił dziś to tamtej sprawy i zobowiązał sędziego Hellersteina do nakazania Fed-owi przeprowadzenia dodatkowego przeglądu dokumentacji i określenie czy dokumenty powinny zostać ujawnione.
"Jesteśmy zadowoleni, że w końcu informacje te mają prawnie zostać udostępnione amerykańskiej opinii publicznej" - powiedział w oświadczeniu Kevin Magee, wicedyrektor sieci telewizyjnej Fox Business Network.
Dług bilansu
Dług bilansu Fed podwoił sie po rozluźnieniu standardów udzielania pożyczek po upadku banku Lehman Brothers 15 sierpnia 2008 roku. W roku tym Fed po raz pierwszy od lat 30-tych XX wieku rozpoczął zwiększanie bezpośredniego kredytowania przedsiębiorstw nie będących bankami. Całkowita wartość udzielonych pożyczek po raz pierwszy przekroczyła 2 biliony USD 6 listopada 2008 roku, osiągając 2.14 biliona USD 23 sierpnia 2009 roku.
Ponad tuzin innych grup i firm przedłożyło sądowi opinie prawne dotyczące przedmiotu postępowania (amicus curiae). Do tych, którzy argumentują za ujawnieniem informacji należy American Society of News Editors oraz pojedyncze agencje informacyjne.
"To satysfakcjonujące, że sąd dostrzega wielką korzyść płynącą z wiedzy na temat tego co dzieje się z naszymi podatkami." - powiedziała Lucy Dalglish, dyrektor zarządzający Komitetu Reporterów na Rzecz Wolności Prasy (Reporters Commettee for Freedom of the Press) z Arlington w stanie Virginia.
"Odrobiliśmy wielką lekcję w ciągu ostatnich 18 miesięcy - obywatele powinni zwracać większą uwagę na to co dzieje się w świecie finansów. Ten wyrok ułatwi to."
Sprawa Bloomberg przeciwko Radzie Gubernatorów Systemu Rezerwy Federalnej, 09-04083, Amerykański Sąd Apelacyjny Drugiego Okręgu Nowego Jorku.
http://www.bloomberg.com/apps/news?pid=20601087&sid=a2rzjENZQV5k
Rząd utajnia nazwiska menedżerów Citigroup w obawie przed pogróżkami
blog comments powered by Disqus